Polica na głównym szlaku

Jak wleźć na półkę, na której w bacówce przechowuje się sery? Nic prostszego! Wystarczy wybrać się na Policę w Beskidzie Żywieckim. Szczyt ten dawniej nazywano Police, a to w języku wołoskim oznacza właśnie taką półkę (za to w angielskim – organa ścigania). Oj, pojadłoby się górskich specjałów, nawet w towarzystwie policjantów.

Wyprawa na Policę ma wiele plusów. Nie jest długa (pół dnia w zupełności wystarczy), nie jest zbyt męcząca (poza jednym stromym odcinkiem), można  delektować się błogą ciszą (turyści niezbyt liczni), a i pięknych widoków nie brakuje. Panoramy zdominowane są oczywiście przez wszechobecnego, górującego nad okolicą Diablaka (znanego również pod pseudonimem Babia Góra), a z oddali machają do nas Tatry.

Na Diablak tamtędy

Startujemy z centrum Zawoi, tuż za miejscowym kościołem. Szlak, znakowany zieloną farbą, wiedzie pośród łąk, pastwisk, pól uprawnych i domostw, początkowo po betonowych płytach, potem ścieżką. Wkrótce osiągamy pierwsze wzniesienie zwane Jaworzyną, na której zboczach rozsiane są liczne szałasy pasterskie. Mijając zabudowania przysiółka Makoszewo osiągamy Spalenicę (854 m). Po drodze podziwiać można turystyczne rezydencje typu drewniany domek z… basenem (wzięciem cieszy się ogromnym, terminy zajęte na najbliższe 10 tygodni).

Szlak wiedzie z centrum Zawoi, obok kościoła pw. św. Klemensa. Budowę świątyni zakończono w 1919 roku, a jej bryła nawiązuje do wzorów niemieckich i szwajcarskich
Pośród pól i łąk, ale to wciąż Zawoja
Coś starego..
…i nowości z basenem
Pniemy się po Spalenicy
Z widokiem na samotne drzewo
Panorama Beskidów

Idziemy przez cienisty las, ciesząc się samotnością na szlaku. Pierwsi ludzie pojawiają się dopiero tuż pod skrzyżowaniem tras Pod Halą Śmietanową. Panowie, wiedzeni instynktem, wkroczyli akurat na wykonywaną przeze mnie spektakularną zmianę koszulki. Odzież górną można było wyżymać (mozolne nabieranie wysokości daje się jednak odczuć).

W miejscu, w którym zostaję przyłapana na obnażaniu się, zielony szlak odbija w lewo, w stronę dalekiej Hali Krupowej, w prawo biegnie droga do Zawoi Mosorne. My natomiast przerzucamy się na niebieski kolor, a potem na żółty, wiodący na Przełęcz Krowiarki. Tak daleko jednak nie idziemy. Naszym celem jest Cyl Hali Śmietanowej.  

Przed wyżymaniem koszulki
Na rozstaju dróg. Przerzucamy się na niebieski kolor

Przed nami wyjątkowo strome podejście. Zaraz po wejściu w bór świerkowy rozpoczyna się stromizna, na której można złapać zadyszkę. To najbardziej wymagający, pod względem kondycyjnym, odcinek naszej wycieczki. Świstu, świstu, dychu, dychu.

Najcięższy moment wędrówki. Podejście na Cyl
Cyl, nasz cel – celujący w wyciskaniu potu

Cyl Hali Śmietanowej to wyraźny stromo opadający ku zachodowi cypel na zakręcie grzbietu Pasma Policy. Dawniej znajdowały się tu hale pasterskie. Roztacza się stąd piękny widok na Babią Górę. Zatrzymujemy się na dłuższą chwilę, by porobić pamiątkowe zdjęcia dla lansu 🙂

Cyl Hali Śmietanowej (1298 m)
Widoki w nagrodę

Kolejna zmiana barw. Czerwonym szlakiem (fragment Głównego Szlaku Beskidzkiego) idziemy na Policę. Przed nami 40 minut spacerku, trasa wznosi się bowiem dość łagodnie. Jedyna przeszkoda to błoto po niedawnych ulewach.  

Wkraczamy na teren rezerwatu
Tablica upamiętniająca ofiary katastrofy
Pamiątkowy krzyż. Umieszczono na nim tablicę wykonaną z resztek poszycia samolotu z informacją o oddziale partyzanckim działającym w tym rejonie

Polica (1369 m), jako najwyższa w paśmie, zaliczana jest do Diademu Polskich Gór. Dawniej prowadził tędy szlak przemytniczy zwany tabakowym chodnikiem i biegła granica galicyjsko-węgierska, później polsko-czechosłowacka. W kilku miejscach upamiętniono ofiary katastrofy samolotu, który w kwietniu 1969 roku rozbił się na stoku. Zginęły wówczas wszyscy znajdujący się na pokładzie ( m.in. znany językoznawca Zenon Klemensiewicz, którego imieniem nazwano rezerwat na Policy). Jak wyczytałam, znaleźć można tutaj: liczydło górskie, parzydło leśne, tojad mocny czy wawrzynek wilczełyko, a z ptaków: dzięcioła trójpalczastego i głuszca. Z Policy podziwiać można urokliwą panoramę z Tatrami majaczącymi w oddali.    

Na Policy (1369 m), kolejnym szczycie z Diademu Polskich Gór
Widoki z Policy
To nie mgła, to Tatry!
Diabelska Babia Góra

Z Policy szlak prowadzi lasem i malowniczymi polanami pełnymi jagód na Złotą Grapę (nazywaną tak na mapach) lub, jak kto woli, Jasną Górę (aplikacja w telefonie). By wejść na wierzchołek (1243 m), trzeba nieco zboczyć z trasy. Warto pokusić się o te kilka dodatkowych susów, bo to kolejny świetny punkt widokowy. Jak na dłoni mamy zdobytą niedawno Policę, Pasmo Jałowieckie, Beskid Mały, Makowski, Dolinę Skawicy oraz szczyt Okrąglicy (1239 m) z charakterystycznym masztem. Okrąglica to nasz kolejny cel.

Spojrzenie wstecz na Policę
Okrąglica z charakterystycznym masztem
Widoki z Jasnej Góry (Złotej Grapy)

Od Przełęczy Kucałowej do Okrąglicy dzieli nas 20 minut. Na wierzchołku, oprócz wieży przekaźnikowej, umieszczony jest krzyż i potajemnie wybudowana, przypominająca szałas pasterski, kaplica Matki Bożej Opiekunki Turystów z epitafiami ludzi gór.

Na Okrąglicy (1239 m)
Kaplica Matki Bożej Opiekunki Turystów

Wracając zahaczamy o schronisko PTTK „Na Hali Krupowej. Wybieramy zielony szlak prowadzący do centrum Zawoi. W wędrówce towarzyszy nam stromo opadające zbocze Policy, porośnięte gęstym lasem świerkowym. Wąska ścieżka pośród wybujałych paproci, mieszcząca jedną osobę, rozjeżdżona jest niestety przez rowery (cykliści byli tu przed nami). Od rozdroża Pod Halą Śmietanową wracamy trasą, którą pokonaliśmy rano (tyle że w przeciwnym kierunku).

Schronisko PTTK Na Hali Krupowej
Na zielonej ścieżce. Czas naładować baterie
Pośród paproci. Jest 27 czerwca zdążyły przekwitnąć 😉
Dopływ Skawicy Górnej
Kolejny krzyż upamiętniający ofiary katastrofy lotniczej na stoku Policy
Ciasno i wąsko
Panorama zachęcająca do powrotu w Beskidy

Zawoja Centrum-Pod Halą Śmietanową – 2 h 15 min.,

Pod Halą Śmietanowa-Hala Śmietanowa – 15 min.,

Hala Śmietanowa-Cyl Hali Śmietanowej – 40 min.,

Cyl Hali Śmietanowej-Polica – 40 min.,

Polica-Przełęcz Kucałowa – 25 min.,

Przełęcz Kucałowa-Okrąglica – 20 min.,

Okrąglica-Hala Krupowa – 15 min.,

Hala Krupowa- Zawoja Centrum – 2 h 40 min.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *