Propozycja na spędzenie dnia w wersji spacerowej. Drzewa oferują cień, a odległość od głównych ulic – błogą ciszę. Na wyprawę do Sądeckiego Parku Etnograficznego warto zabrać wygodne buty – do przemierzenia jest sporo ścieżek, a żeby wszystko dokładnie obejrzeć potrzeba przynajmniej pół dnia.
Skansen w Nowym Sączu jest największym tego rodzaju muzeum w Małopolsce, zajmuje powierzchnię około 20 hektarów. Zgromadzono tutaj blisko 70 obiektów chłopskich, wyposażonych w tradycyjne sprzęty, przeniesionych z różnych miejscowości Sądecczyzny. W jednym z sektorów odtworzono zabudowę kolonistów niemieckich, a na skraju lasu – małe osiedle cygańskie.
Ozdobą skansenu jest stojący w centralnym punkcie drewniany dwór z Rdzawy z unikatową polichromią we wnętrzach, odkrytą pod warstwą tynku podczas transportowania dworu do skansenu. Na szczególną uwagę zasługują także przeniesione tutaj świątynie: kościół rzymskokatolicki pw. Apostołów Piotra i Pawła z prostokątnym prezbiterium i kwadratową wieżą, cerkiew pw. Św. Dymitra Męczennika oraz kościół protestancki.
Wielką atrakcją, szczególnie dla najmłodszych, jest Miasteczko Galicyjskie z rekonstrukcją niewielkiego rynku, ratusza, karczmy, remizy strażackiej i domów mieszczańskich. Nam, niestety, nie starczyło już na nie czasu. Jednak jeśli tylko będzie okazja ku temu, wrócimy, by nadrobić braki.