Tropsztyn ze skarbem Inków

Ukryty legendarny skarb Inków, lochy, podziemne tunele, miejsce silnego promieniowania energetycznego – to atrakcje, które czekają na turystów odwiedzających zamek Tropsztyn.

Zamek z XIII wieku na lewym brzegu Dunajca stanowił ogniwo łańcucha warowni średniowiecznych powstałych wzdłuż szlaku handlowego na Węgry. Wybudowany został na szczycie naturalnego wierzchołka cypla skalnego o stromych stokach, u ujścia Potoku Iwkowskiego do rozwidlenia rzek Dunajca i Łososiny. Stan obecny to w większości rekonstrukcja dawnej warowni. Patrząc na mury dostrzec można czerwoną linię. Część poniżej tej linii to oryginalne pozostałość, powyżej – rekonstrukcja.

Zamek Tropsztyn zaprasza
Do bramy wjazdowej
Cienka czerwona linia
Wio!

Odwiedzający zobaczyć mogą salę tortur (proszę się nie inspirować), lochy, wejścia do podziemnych tajnych tuneli prowadzących prawdopodobnie do zamku w Czchowie oraz do kościoła w Tropiu, położnego na drugim brzegu Dunajca. Jest również wystawa skamieniałości, meteorytów i kamieni. Na ciekawych historii czeka projekcja filmu, na spragnionych – kawiarnia, a na dzieci – plac zabaw. Na dziedzińcu poszukiwacze pozytywnej energii odnajdą punkt silnego jej promieniowania.

Bramkarze w sali tortur
Gość honorowy sali tortur
Zejście do podziemi

Na wystawie
Agaty z Brazylii

Zamkowy plac zabaw

Z zamkiem Tropsztyn związany jest również legendarny skarb Inków, który potomkowie fundatorów zamku w Niedzicy i Inkaskiej Indianki rzekomo gdzieś tutaj ukryli.

Zamek warto odwiedzić z jeszcze jednego powodu. Z jego wieży roztacza się malowniczy widok na Jezioro Czchowskie i wzniesienia pobliskiego parku krajobrazowego. Niekończąca się przyjemność dla oka.

Na murach
Lądowisko
Jezioro Czchowskie przerobione z Dunajca
Widok z wieży
Dunajec
Widokówki

Do zamku Tropsztyn dojedziemy trasą 75 z Nowego Sącza do Brzeska, kierując się na miejscowość Wytrzyszczka. Auto można zostawić na dużym bezpłatnym parkingu lub podjechać pod sam zamek. Jednak krótki spacer wygodnym chodnikiem wzdłuż malowniczego brzegu jeziora to kolejna przyjemność, którą sobie fundujemy idąc do zamku.

Spacer do zamku wzdłuż brzegu

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *