Ma się Nosal

Nos nosowi nierówny, dlatego są noski i nochale, a nawet Nosale – jak ten w Tatrach nad Kuźnicami. Nazwa góry pochodzi od kształtu skał od północno-zachodniej strony, przypominających nos (bynajmniej nie arystokratyczny, raczej góralski). Wdrapanie się na niego nie jest szczególnie trudne. Wyprawę można potraktować jako rozruch przed długą eskapadą albo odpoczynek po wielogodzinnej wycieczce. Dla nas Nosal był lekarstwem po rysowych zakwasach.

Nosal jest dobrym punktem widokowym

Nosal, położony między dolinami: Bystrej i Olczyską, jest bardzo popularny wśród turystów i narciarzy. Na zalesionym północnym stoku znajduje się centrum narciarskie z kilkoma wyciągami. Z wierzchołka, choć do wysokich nie należy, roztaczają się piękne panoramy.

Na Nosal można dojść na kilka sposobów. My wybraliśmy zielony szlak.

 

Idziemy Bulwarami Słowackiego przy strumieniu. Tuż przy budce-kasie TPN wchodzimy w las i od razu mozolnie wędrujemy pod górę po schodkach leśnej ścieżki (lepiej stromo pod górę, niż w dół). Szlak trzyma się północno-zachodniej grani. W wielu miejscach, w prześwitach między drzewami, otwiera się panorama na otoczenie Doliny Bystrej, z Kasprowym Wierchem, Goryczkową Czubą i Giewontem w rolach głównych.

Po drewnianych stopniach ostro pod górę
Ciągle w górę. Przyszła pora na kamienie
Widok na Myślenickie Turnie i Kasprowy Wierch
Odpoczynek w widokiem
Widok bez odpoczynku

Na szczycie (1206 m) sporo ludzi, choć bez tłoku. Schodzimy do Nosalowej Przełęczy, a potem do Kuźnic. Wycieczka zajęła nam dwie godziny, łącznie z długim popasem na wierzchołku.

Uproszczona jaskółka na szczycie
Z widokiem na Giewont
Zakopane
Widok na trasę do Murowańca (Przełęcz między Kopami), w tle Żółta Turnia, fragment Orlej Perci – trzy Granaty i Kozi Wierch
Giewont
Kasprowy Wierch
Wielki Kopieniec
Parzydło leśne w okolicznościach przyrody
Kapotka wypróbowana

Murowanica-Nosal-Nosalowa Przełęcz-Kużnice – 2 h