Oj, pohulałoby się po szczytach, a tu pogoda pod psem (owczarkiem podhalańskim). Wycieczka w wersji spacerowej, za to z widokami, mimo sporego zachmurzenia. Toporowa Cyrhla-Wielki Kopieniec-Dolina Olczyska i Tatry Wysokie na drugim planie.
Startujemy z Toporowej Cyrhli. Z przystanku, na którym zatrzymują się busy musimy się trochę cofnąć do wejścia na szlak. Zielone oznaczenie prowadzi nas przez las świerkowy – ścieżka wije się między drzewami.
Po 40 minutach marszu docieramy do Polany Kopieniec. Stąd na szczyt pozostał już tylko kwadrans. Obok kamiennego krzyża szlak zaczyna piąć się w górę po kamiennej wygodnej dróżce. Z Wielkiego Kopieńca roztaczają się piękne panoramy na Tatry Wysokie z Żółtą Turnią w roli głównej.
Schodzimy w dół i idziemy w kierunku Polany Olczyskiej. Tuż za drewnianym mostkiem nad potokiem znajduje się skrzyżowanie szlaków. Nas cały czas prowadzi kolor zielony, a razem z nim Olczyski Potok.
Dolina Olczyska jest zdecydowanie mniej popularna niż Kościeliska czy Strążyska, dlatego i cichsza, i spokojniejsza, a nie mniej ładna. Szeroka kamienna droga prowadzi nas do Ośrodka Ochrony Czynnej Płazów i Gadów. To pozostałość po dawnych basenach termalnych. Wokół oczek wodnych wiedzie ścieżka dydaktyczna.