Gubałówka to jedno z najbardziej rozpoznawalnych miejsc w Zakopanem. Niezbyt wysoki szczyt, górujący nad miastem jest odwiedzany przez tłumy turystów. Mierzy zaledwie 1120 metrów i wdrapać się na niego nietrudno, jednak większość osób woli korzystać z kolejki.
Na Gubałówkę prowadzą z Zakopanego trzy szlaki. Czarny jak w pysk strzelił na sam szczyt, niebieski – Michny i żółty – Pająkówka-Gładkie. Zdjęcia pochodzą z okresu, kiedy można było bez opłaty zboczyć na ścieżkę, posiedzieć na łące. Media donoszą, że górale położyli kres tym praktykom. Okazuje się, że… zboczenie może kosztować. Przynajmniej w Zakopanem.
Oferta Gubałówki z roku na rok się rozwija. Kiedyś liczyć mogliśmy co najwyżej na młodzieńca szepczącego ukradkiem: – Mam śliwowicę… (Obok stała kanka od mleka. Kto by dał radę?!) Teraz oprócz straganów, zjeżdżalni grawitacyjnej, pojawiła się ostatnio nawet wysypana piaskiem plaża z leżakami i sztucznymi palmami. Świat się kończy!
Najcenniejsze, co oferuje Gubałówka to widoki. Z jej grzbietu roztacza się panorama całych polskich Tatr, Zakopanego, Podhala, Pienin, Gorców i Beskidu Żywieckiego.